Pierwszy SUV od Ferrari! Co wiemy o Purosangue?

Kategoria: Testy samochodów

Ferrari wyciąga asa z rękawa. SUV tej marki już wkrótce ujrzy światło dzienne. Sukcesy konkurencji sprawiły, że Włosi wchodzą w nowy segment. Jak będzie wyglądał i ile kosztował? Czytaj dalej, a poznasz najnowsze doniesienia na ten temat. 

SUV-y sportowych marek wyrastają jak grzyby po deszczu

Producenci samochodów sportowych już dawno przekonali się do SUV-ów. Pionierem było Porsche, które pod koniec lat 90. zaprezentowało Cayenne. Początki nie były łatwe, jednak wraz z upływem lat SUV podbił serca klientów.

Obecnie można kupić SUV-y marek, które jeszcze do niedawna były kojarzone tylko ze sportowymi samochodami lub luksusowymi limuzynami. Mowa tu o takich autach, jak Lamborghini Urus, Maserati Levante, Bentley Bentayga, Rolls-Royce Cullinan, Aston Martin DBX, Jaguar F-Pace, czy wspomniane wcześniej Porsche Cayenne.

Ferrari najdłużej opierało się przed stworzeniem SUV-a i cały czas zaprzeczało pogłoskom, jakoby prowadziło nad nim prace. Teraz wyszło na jaw, że projekt Purosangue ujrzy światło dzienne. 

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Da Officina 🏁 🇮🇹 (@daofficina)

Ferrari Purosangue to FUV

Na razie niewiele wiadomo na temat nowego SUV-a od Ferrari. Podobno ma nazywać się Purosangue, co z włoskiego oznacza “rasowy”. Czy tak jednak będzie, nie wiadomo. Trwa spór sądowy o prawa do nazwy pomiędzy Ferrari a organizacją charytatywną Purosangue Foundation. 

Purosangue będzie pierwszym, czterodrzwiowym pojazdem Ferrari w historii. Ma prowadzić się równie dobrze, co inne sportowe modele z oferty producenta.

Maranello nie chce kojarzyć się z akronimem SUV, dlatego też wymyśliło sobie, że Purosangue będzie… FUV-em (Ferrari Utility Vehicle). 

Eksperci sugerują, że będziemy mieli do czynienia bardziej z crossoverem niż SUV-em. Nie wiemy, jakiej wysokości będzie Purosangue, jednak większość spodziewa się niższej linii dachu niż w Urusie czy Bentaydze.

Zdjęcia kamuflażowe przedstawiają Purosangue z nadwoziem Maserati Levante, więc trudno na ich podstawie wyrokować o wyglądzie nowego auta z Maranello.

Ferrari Purosangue będzie miało wiele wspólnego z Romą

Ferrari potwierdziło, że nowy SUV powstanie na platformie Romy GT, co oznacza zamontowanie silnika z przodu. Plotki sugerują, że pod maską znajdzie się wolnossący motor 6,2 l V12. Tego nie oferuje żaden SUV konkurencji.

Moc ma oscylować wokół 800 KM, co zapewni przyspieszenie od 0 do 100 km/h w granicach 3 sekund i prędkość maksymalną ok. 320 km/h.

Dziennikarze spodziewają się również wersji hybrydowej bazującej na V8 4,0 l napędzającej SF90 Stradale.

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Weekend Octane (@weekendoctane)

Premiera SUV-a Ferrari Purosangue

Ferrari Purosangue ma mieć premierę nie wcześniej niż w 2022 roku. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie to pierwsza, czy druga połowa roku.

Cena Ferrari Purosangue

Najlepsi klienci Ferrari z pewnością złożyli już zamówienia na Purosangue. Ci, którzy muszą poczekać na oficjalną premierę, będą musieli wyłożyć na stół minimum milion złotych. Eksperci szacują cenę Purosangue na 300.000 $. 

Po co Ferrari SUV?

Pierwszy SUV z wierzgającym koniem na masce staje się faktem. Niektórzy twierdzą, że Enzo Ferrari przewraca się w grobie. Jego dumą były sportowe i bezkompromisowe auta, zawsze wierne wyścigowym korzeniom marki.

Dlaczego więc Ferrari robi SUV-a?

Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Ferrari planuje podwoić przychody - z 1 miliarda euro w 2017 roku do 2 miliardów w 2022.

Marka chce zarobić więcej, lecz nie stracić na ekskluzywności. Zwiększenie produkcji obecnej gamy oznaczałoby więcej sportowych Ferrari na drogach, czyli swego rodzaju spowszechnienie. A to ostatnie, czego chcieliby marketingowcy z Maranello. Ferrari postanowiło więc otworzyć się na nowy segment.

Wzrosty sprzedaży będą szczególnie ważne na takich rynkach jak Chiny, gdzie SUV-y mają duże wzięcie. W 2010 roku stanowiły ok. 12% wszystkich sprzedanych samochodów, natomiast w 2020 już 47%.

Kolejne SUV-y Ferrari już w planach

Nadal nie możesz uwierzyć, że z Maranello wyjedzie SUV? Przygotuj się na więcej, bo wg. brytyjskiego Car Magazine Ferrari planuje stworzenie kolejnych dwóch, tym razem elektrycznych, o kryptonimach F244 i F245. 

Mają ujrzeć światło dzienne w 2024 i 2026 roku. Musimy przygotować się na Ferrari pozbawione dźwięku silnika, z którego Włosi byli tak dumni.

Jesteś fanem marki Ferrari? Sprawdź naszą ofertę jazdy Ferrari F430 i Ferrari Italią.